niedziela, 5 grudnia 2021

COVID-19 , jako substytut wojny.

Raport z Żelaznej Góry  przewidywał trzy scenariusze zniewolenia ludzkości, swego rodzaju wprowadzenie substytutu wojny w warunkach pokojowych. Chodziło o to żeby przerazić ludzkość do tego stopnia by wyzbyła się swoich praw obywatelskich, przylgnęła do władzy i zgodziła się na wszystko na co się godzą ludzie w obliczu wojny. Kilka różnych scenariuszy przewidywało różne warianty. Dziś możemy zauważyć, że masońskie elity uruchomiły kolejny oręż wojny psychologicznej mającej pod pozorem walki z pandemią zniewolić ludzkość. 


Zaczęło się całkiem niewinnie. Na początku 2020 r. pojawił się wirus ,który był zalążkiem przeformatowania świata takiego jakiego znamy. Świat pogrążony w apokaliptycznym strachu przed wirusem poddał się na sugestie władz. Społeczeństwo przerażone widmem zachorowania stanęło na krawędzi masowej paniki. Ludzie przylgnęli do władzy oczekując adekwatnych do zagrożenia decyzji. Zapanowała ogólnonarodowa zgoda, na ograniczanie przemieszczania się, uczestniczenia w zgromadzeniach, prowadzenia działalności gospodarczej. Na mocy rozporządzeń (nie Stanu Wyjątkowego) zmuszono ludzi do noszenia nakryć na twarz, wprowadzono areszt domowy. Wmówiono ludziom, że to tylko na chwilę, na niedługi czas. Obowiązek zakrywania twarzy będzie obowiązywać do czasu wynalezienia szczepionki. I tak mijały tygodnie, miesiące w oczekiwaniu na szczepionkę kładącą kres pandemii. W między czasie przedsiębiorcy masowo bankrutowali nie mogąc podołać restrykcjom a tysiące ludzi umierało z powodu ograniczeniom w służbie zdrowia , zawieszonym operacjom i  zabiegom.

W końcu powstał preparat, który został w milionach sztuk zakupiony przez rządy wielu państw. Politycy i tzw. eksperci medyczni zapewniali, że jest w stanie zapewnić ochronę przed zakażeniem. Później zmieniono narracje, że już nie do końca chroni, ale daje możliwość normalnego, pozbawionego ograniczeń życia. Zaczęła się globalna medialna kampania reklamowa, a rządzący niczym tani akwizytorzy zachęcali do do poddania się kuracji loteriami, oraz  możliwością powrotem do normalności. Jednakże marchewka zachęty po wyczerpaniu swojego potencjału zmienia się w kij. 

W wielu państwach dobrowolność zamieniono w bezwzględny przymus podporządkowania się aparatowi władzy. Pod pozorem walki z pandemią gwałci się i burzy cały system demokratyczny przekształcając go w totalitarną dyktaturę. 

Pamiętając główne założenia analityków z Council on Foreign Relations (CFR) , z roku 1968 cel jaki miała wywołać masowa psychoza strachu właśnie ziszcza się. Ludzkość przestaje być traktowana jak indywidualne jednostki, posiadające prawo do decydowania jak żyć, w co wierzyć, czy też jaką metodę leczenia wybrać. Zamiast tego ludzkość traci swoje prawa i stopniowo w żelaznym uścisku zaczyna być tresowana jak bydło, z którym ‘’właściciele’’ mogą zrobić wszystko ,co uznają za stosowne. 

To nie mogłoby się udać bez pomocy mediów głównego ścieku, które już dawno odeszły od prezentowania obiektywnych informacji na korzyść manipulacji faktami, szczucia, dzielenia społeczeństwa, czy też wywoływania psychozy strachu. 

Totalitarny walec już dawno by się zatrzymał gdyby nie wsparcie pożytecznych idiotów po liberalnej i lewej stronie sceny politycznej, którzy prześcigają się w wymyślaniu nowych restrykcji depczących demokracje do której się tak często odwołują.  

Pomimo szerokiej koalicji masonerii , liberałów i lewaków ludzkość budzi się z letargu. Powstają stowarzyszenia prawnicze broniące praw obywatelskich, stowarzyszenia lekarzy szykanowanych i odsuniętych od mediów za wyrażanie opinii zgodnych z wiedzą , którą jako medycy przez lata studiów i praktyki nabyli.

Co najważniejsze przebudzili się mieszkańcy świata i nie zważając na terror, który coraz częściej stosuje aparat państwowy w setkach tysięcy są obecni na ulicach wielu miast. 


Walka o naszą przyszłość trwa, o przyszłość naszych dzieci i wnuków, o to , czy będziemy jako wolni ludzie móc decydować o swoim życiu. Nie bójmy się stanąć w jednych szeregu, by kiedyś z głową podniesioną opowiedzieć wnukom, że tak jak nasi dziadkowie walczący z nazizmem i komunizmem zdaliśmy egzamin z walki o wolność i przyszłość naszych dzieci.  


środa, 6 października 2021

Nie czas umierać- recenzja.

Po dwu letnim poślizgu związanym z kryzysem pandemicznym premiera ''Nie czas umierać'' pojawia się na ekranach kin. 25 część szpiegowskiej serii oraz piąty i ostatni występ Daniela Craiga zapada głęboko w pamięć.  
Tym razem pierwsze kadry filmu przenoszą nas do włoskiej Matery, miasteczka, gdzie Bond u boku ukochanej korzysta ze swojej emerytury. Miłosna sielanka kończy się szybko, a życie agenta znowu nabiera tempa, gdy odkrywa zdradę ukochanej Madeleine Swann( Lea Seydoux). Nie ma chwili by nacieszyć wzrok urokliwym miejscem, bo przeszłość powraca wywracając życie Bonda do góry nogami(na uwagę zasługuje świetna scena pościgu po uliczkach włoskiego miasteczka). Po nieudanym zamachu agenta 007 odnajdujemy na Jamajce, gdzie wśród palm i oceanu próbuje poskładać swoje życie na nowo. Tam odwiedza go stary przyjaciel z CIA Felix Leiter (Jeffrey Wright) proponując współprace. Bond początkowo nie jest zainteresowany, ale po tragicznym zdarzeniu rzuca się w wir tego co robi najlepiej i wraca do Londynu. Tam wychodzą nowe fakty związane z zagrożeniem dla świata ze strony uzbrojonego w zabójczą technologię przeciwnika( w tej wysoce demonicznej roli Rami Malek).

‘’Nie czas umierać’’ to jedna z najmroczniejszych odsłon przygód agenta 007.  W filmie tym Bond wciela się w rolę mściciela za śmierć przyjaciela oraz odkrywa w sobie obcy mu jak dotąd instynkt ojcowski. Brzmi egzotycznie? To nie pomyłka. W obrazie Cary Joji Fukunagi po raz pierwszy w historii 25 przygód agenta 007 pojawia się dziecko. Paradoksalnie to ona sprawia ,że film nabiera nowego wymiaru pozostawiając dotychczasowe konwencje daleko za sobą. W filmie tym pojawiają się  znane nam od kilku dekad, będące synonimem bondowskiej sagi  pościgi, strzelanki, czy też sceny walki wręcz. Jednakże w tym obrazie, a szczególnie w końcowej scenie film nabiera dramatyzmu. W scenie tej Bond ukazuje ludzką, zmęczona, przeoraną bruzdami twarz człowieka zdeterminowanego do walki o najbliższych, który godzi się ze swoimi słabościami i swoją śmiertelnością. Jest to piękne zakończenie wieloletniej przygody Daniela Craiga z rolą Jamesa Bonda. Tak jak ‘’Casino Royale’’ zapoczątkowało nowe standardy w kręceniu przygód agenta Jej Królewskiej Mości tak i teraz w ‘’Nie czas umierać’’ grany przez Craiga James Bond wyznacza nowe inne wzorce i jest prawdziwym wyzwaniem dla następcy.  

wtorek, 31 sierpnia 2021

Masoneria-historia, cele i teraźniejszość.

Historia masonerii, to spowita mgłą tajemnicy historia bodaj najbardziej zakamuflowanego tajnego stowarzyszenia w dziejach świata. Jedni powiedzą, że to teoria spiskowa inni przypiszą masonom wszystko zło co się dzieje na świecie. Czym, że więc jest sekta i jakie sobie cele wyznacza.

Zapytani masoni nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Według ich pism i mów, masoneria jest to związek, czyli jak oni mówią o sobie zakon międzynarodowy i uniwersalny, mający prawdziwych przyjaciół ludzkość, bez różnicy religii lub narodowości skupiony na wspólnej pracy nad udoskonaleniem własnym i nad rozwojem oświaty, filantropii i postępu, na podstawie równości, wolności i braterstwa. Według najstarszej Konstytucji masońskiej z 1723 r., masoneria jest ‘’ogniskiem zjednoczenia i środkiem do zawiązania szczerej przyjaźni pomiędzy osobami, które by inaczej nie mogły zbliżyć się do siebie poufale’’. Myśl tę przybliża pierwszy artykuł Wielkiego Wschodu Francji z 1871 r. ‘’Wolnomularstwo jest instytucją esencjonalnie filantropijną, filozoficzną i postępową; przedmiotem jej jest poszukiwanie prawdy, badanie moralności uniwersalnej, nauki i sztuki i wykonywanie dobroczynności. Przyjmuje ona za swe zasady ;istnienie Boga, nieśmiertelność duszy i solidarność ludzką. Uznaje wolność sumienia jako prawo własne każdego człowieka i nie wyklucza nikogo ze względu na jego wiarę. Dewizą jej Wolność, Równość i Braterstwo’’. W konstytucji francuskich masonów z 27 kwietnia 1885 roku już nie ma wzmianki o wierze w istnienie Boga i w nieśmiertelność duszy.


Zgoła inne zdanie na temat masonerii miał papież Leon XIII. W encyklice Humanum Genus z 1884 roku przedstawił inny cel, zarówno religii jak i społeczeństwu wrogi. Tym zaś, według słów papieża jest ‘’obalenie z gruntu wszelkiej karności religijnej i państwowej, jaką instytucje chrześcijańskie wytworzyły, a postawienie nowej według swego ducha, opartej na podstawach i prawach wziętych z naturalizmu’’. Można domniemać jak na taki zarzut ustosunkowują się sami masoni, przecież jak zostało to wcześniej wspomniane dążą oni do poznania prawdy i są skupieni na czynieniu dobroczynności. Skoro jednak tak szlachetny cel przyświeca organizacji, to dlaczego tak skrzętnie oddziela się od ‘’profanów’’ uniemożliwiając im wejście na zebrania. Dlaczego ma różne stopnie wtajemniczenia uchylając tylko rąbek tajemnicy tym niższym. Dlaczego od wszystkich swoich członków żąda przysięgi, i to dawniej pod groźbą śmierci ,że tajemnicy nie zdradzą. Dlaczego nie ma ani jednej książki przedstawiającej dogmatyczne, polityczne i etyczne zasady. Rąbka tajemnicy co do masońskich intencji wypowiedział minister króla pruskiego Haugwitz w memoriale podanym monarchom , zebranym ma kongresie w Weronie w r.1822, a zeznania jego tym są wiarygodniejsze, że on on sam był masonem, ale poznawszy dążności sekty, z oburzeniem ją porzucił. Oto jego słowa, ’’pierwszym staraniem moim było podzielić się z Fryderykiem Wilhelmem III zrobionym odkryciem. Nabyliśmy wtedy przekonania, że wszystkie stowarzyszenia masonerii, od najniższych do najwyższych stopni dążą do zagłady uczuć religijnych i do wprowadzenia w życie planów najbardziej zbrodniczych , a stopnie niższe są tylko płaszczykiem dla wyższych’’. Te zbrodnicze plany odnosiły się do wywołania rewolucji francuskiej.

Błędem jest postrzeganie masonerii w kategoriach filantropijnych. W 1891 r. Convent, to jest jakby parlament lóż Wielkiego Wschodu francuskiego utworzył osobną komisje, która obmyślała środki do wywalczenia dla Wielkiego Wschodu Francji jak największego wpływu na życie polityczne i społeczne kraju. Masoneria nie zna granic jakie rozdzielają narody, państwa czy wyznania, jest międzynarodową i kosmopolityczną sektą wprowadzająca bezbożność, zepsucie obyczajów, ferment rewolucyjny i rozstrój społeczny.

Początkowo za religię w kręgach wolnomularzy uznawano deizm przyjmujący istnienie Boga,(czy raczej Wielkiego Budowniczego) oddzielonego od świata oraz wszelkiego wpływu na świat i człowieka. Z deizmem blisko związany jest naturalizm mieniący Bogiem przyrodę, jak też humanitaryzm propagujący kult człowieka. W wieku XIX stopniowo odchodzono od deizmu na rzecz ateizmu, nurtu szczególnie widocznym we Francji. Masoni twierdzą ,że są tolerancyjni na różne religię, tylko nie tyczy się to religii katolickiej, której są jak najbardziej zaciekłymi wrogami. Toteż zniszczenie katolicyzmu uznaje sekta z główne swe zadanie. Nie wystarczy dać papizmowi odprawę, trzeba go nadto wykorzenić, nie dosyć go wykorzenić, trzeba go nadto zbezcześcić, nie dosyć go zbezcześcić, trzeba go nadto zdusić w błocie-powiedział mason, profesor Quinet w College de France. W podobnym tonie wypowiedział się Pelletan mason i minister marynarki francuskiej, na bankiecie w Boulogne-sur-Mer, ‘’Znacie naszą politykę, jest to polityka walki z Kościołem, pracujemy przeciw Kościołowi, dlatego znieśliśmy Kongregację, dlatego przeprowadzimy rozdział kościołów i państwa, dlatego rozedrzemy pakt ohydnej niewoli, zawarty z teokracją rzymską’’. Nic dziwnego, że po zajęciu Rzymu w roku 1870 włoska Rivista della Masoneria italiana pisała-Rewolucja weszła do Rzymu aby walczyć z papieżem twarzą w twarz , aby pod kopułą św. Piotra zgromadzić ‘’bojowników rozumu’’, aby nadać masonerii olbrzymie rozmiary , w samym sercu Rzymu, tej stolicy wszechświata. Ona tam bez miłosierdzia zwalczać będzie religie, mające jako punkt wspólny wiarę w Boga i nieśmiertelność duszy. Trzeba wszystko odnowić w Mazzinim i Garibaldim.


Chełpią się masoni, że ich związek składa się przyjaciół ludzkości i miłośników cnoty i powołują się na księgę Konstytucji Andersona z r. 1723 , wymagająca , aby do lóż przyjmowano tylko ludzi dobrej sławy, tymczasem dzieje masonerii świadczą , że ona do swego łona tuliła morderców, tyranów, zuchwałych gwałcicieli prawa obyczajowego, zdrajców własnego monarchy, ojczyzny i znanych anarchistów. Oto niektórzy z nich; Robespierre, Danton, Marat i inni przywódcy rewolucji francuskiej, Rayo- morderca prezydenta republiki Ekwadoru Gabriela Garcia Moreno (1875 r.), Franciszek Crispi, który urządził zamach na Napoleona III (1858), Francisco Ferrer , który wywołał rzezie w Barcelonie(1909) i wielu innych.

Kiedy Napoleon III ociągał się z dotrzymaniem obietnicy, danej w r. 1831 wencie loży karbonarskiej w Cesenie, posłano mu wpierw listy z groźbami, potem skrytobójców , aż wreszcie 14 stycznia 1858 r. Feliks Orsini rzucił bomby pod powóz, w którym był cesarz. Zginęło wówczas i odniosło rany 156 osób. Cesarz odwiedził zamachowca w więzieniu i dowiedział się, że kilku jeszcze ‘’braci wyższych świateł’’ przeznaczono na zamordowanie ‘’przeniewiercy’’. Cesarz Napoleon III przeraził się tym faktem i poddał i na wiosnę r. 1859 wydał wojnę Austrii, by w myśl swej przysięgi przyłożyć rękę do zjednoczenia Włoch.

Ulubionym środkiem masonerii do osiągnięcia swych celów jest wykorzenianie religii z życia, wpajanie zasad ateistycznych i rewolucyjnych, rozbudzanie niskich namiętności, psucie obyczajów i ładu społecznego oraz szerzenie demoralizacji. Takie właśnie postawy doradzał członek wenty rzymskiej, Żyd kryjący się pod nazwiskiem Piccolo Tigre pisze do swego kolegi Vindice,‘’Główna jest rzeczą oderwać męża od żony i przywieść go do porzucenia obyczajów domowych. Aż nazbyt jest on skłonnym z natury do unikania trosk gospodarczych, a szukania łatwych zabaw i zakazanych rozkoszy. Lubi on długie pogadanki w kawiarni i próżnowanie wśród widowisk. Pociągnijcie go, zwabcie, powiedzcie mu coś ważnego, wpójcie w niego, ale ostrożnie, wstręt do pracy codziennej. A tak odłączywszy go od zony i dzieci i pokazawszy mu, jak uciążliwe i przykre są jego obowiązki, obudźcie w nim pragnienie innego bytu. Człowiek rodzi się buntownikiem, rozdmuchajcie to pragnienie buntu aż do pożaru, ale tak, żeby pożar nie wybuchnął’’.

Oprócz Kościoła Katolickiego masoneria śmiertelnie nienawidzi władzy monarchicznej , ale tylko tej, która szanuje wolność Kościoła i działa w zgodzie z władzą duchowną ;toteż już w wieku XVIII rozpoczęła tajemną walkę przeciw tronom z Bożej łaski i utorowała drogę rewolucji. Francuska rewolucja z r. 1789 była wyłącznie dziełem masonów, bo wszyscy wybitni mężowie onego czasu byli masonami. Później związek masoński kierował się także rewolucjami w latach 1822, 1830 i 1848.

Forma rządów, jaką masoneria gorąco popiera jest republika demokratyczna zbudowana na podstawie zasad r. 1789, a więc wolności, równości i braterstwa i nie uznająca prawa Bożego ani wpływu religii i niezależności Kościoła. Co więcej, marzy ona o federacji republik, czyli o republice uniwersalnej, po obaleniu wszystkich monarchii. Wypowiedział to masoński dziennik Le Siecle , wkrótce po zaborze Rzymu w r. 1870;, ‘’Tron papieski musi nieodwołanie runąć, aby wszystkie inne trony upadły , iżby system Zjednoczonych Stanów Europy pod chorągwią republikańską nastąpił po starym i przeżytym systemie monarchicznym’’. Czytamy to także w sprawozdaniu z kongresu lóż francuskich z r. 1895, ‘’Masoneria stara się doprowadzić do Zjednoczonych Stanów nie tylko w Europie, ale i w całym świecie’’. Ten sam przedmiot był omawiany w internacjonalnych kongresach masońskich , zwłaszcza w r. 1900 w Paryżu, gdzie Quartier-la Tente, mistrz Wielkiej Loży szwajcarskiej postawił wniosek, aby utworzyć masoński komitet międzynarodowy dla przyspieszenia triumfu idei masońskich i ‘’utworzenia republiki uniwersalnej’’.

Powyższy tekst został napisany na podstawie precyzyjnie i drobiazgowo przedstawionych faktów opublikowanych przez świętego bp Józefa Sebastiana Pelczara w książce ‘’Masoneria’’, wydanej w roku 1905 . Minęło ponad 100 lat od tamtego czasu, i pewnie nie jeden zada sobie w tej chwili pytanie czy zmiany jakie zachodzą na świecie i ich odziaływanie na ludzkość ma coś wspólnego z masońską wizją ‘’republiki uniwersalnej’’ wspólnej wioski dla wszystkich ludzi, z religią włącznie?


Największy wróg masonerii Kościół Katolicki przechodzi bodaj największy kryzys w swojej historii. Kościół Katolicki zmienia się według masońskiej doktryny. 4 lutego 2019 roku w Abu Zabi, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, papież Franciszek oraz wielki imam Al-Azhar, Ahmad Al-Tayyeb, podpisali dokument o ludzkim braterstwie dla pokoju światowego i współistnienia. Deklaracja z Abu Zabi zawiera jedno kontrowersyjne stwierdzenie. W polskim tłumaczeniu brzmi ono; Pluralizm i różnorodność religii, koloru skóry, płci, rasy i języka są wyrazem mądrej woli Bożej , z jaką Bóg stworzył istoty ludzkie.

Dokument stał się podstawą działalności Wyższego Komitetu do spraw Braterstwa Ludzkiego, w skład którego wchodzą, oprócz katolików, przedstawiciele świata islamu oraz judaizmu. Można zatem domniemywać, że zdaniem sygnatariuszy dokumentu Pan Bóg chce, by na świecie istniały co najmniej trzy religie-chrześcijaństwo , islam i judaizm. Tym samym, według sygnatariuszy dokumentu, Bóg nie chce, aby wszyscy ludzie wyznawali wiarę w jego Syna; chce jakoby, aby wyznawali ją tylko niektórzy- inni zaś mają wyznawać taką wiarę w Boga ,która zaprzecza boskości Jego Syna.


Tuż po II wojnie światowej ,w 1951 r. został powołany do życia pierwszy traktat gospodarczy pod szyldem Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Był to początek budowy zależności między zachodnimi państwami Europy. Po kilkudziesięciu latach od tamtej chwili proces ten nabiera nowego kształtu, już nie tylko pod kontem gospodarczym. Postępujący proces integracji poszerza zakres ingerencji w obszary kompetencji państw narodowych. Krokiem milowym był podpisany w roku 2007 Traktat Lizboński. Traktat Lizboński jest pierwszym dokumentem porządkującym i precyzującym kompetencje Unii. Traktat Lizboński nadaje UE pełną osobowość prawną, umożliwiającą podpisywanie traktatów międzynarodowych, jak i również przystępowanie do organizacji międzynarodowych. Państwa członkowskie są ograniczone prawem unijnym w zakresie porozumień międzynarodowych.

Traktat przewiduje formalne procedury dla państw członkowskich chcących wystąpić z Unii Europejskiej.

Wprowadzono wspólną dla wszystkich państw członkowskich politykę ochrony środowiska, obejmującą walkę ze zmianami klimatu oraz wspólną unijną solidarność energetyczną.

Proces zacieśniania więzów z Unią Europejską przyspieszył znacznie w roku 2021, w którym tzw. ‘’Fundusz Odbudowy’’ wyznacza pakiet nowych rozwiązań instytucjonalnych diametralnie zmieniający na gruncie prawnym i finansowym funkcjonowanie Unii. Finansowy pakiet stymulacyjny ma na celu pobudzenie unijnych gospodarek po pandemicznym kryzysie. W rzeczywistości sprowadza się on do uwspólnotowienia długu (do tej pory państwa członkowskie chcące zaciągać dług robiły to indywidualnie)zaciąganego przez Unię Europejską, czyli tworzeniu nowych podstaw do federalizacji całej unii. Na domiar tego Unia Europejska, wprowadza tzw dochody własne, czyli budżet na który będą się składały wszystkie państwa członkowskie w formie narzuconych przez Brukselę podatków takich jak; podatek od plastiku, od śladu węglowego, od transakcji finansowych, oraz podatek cyfrowy. Środki pozyskane z ‘’Funduszu Odbudowy’’ będą przekazywane państwom członkowskim w zamian za oddawanie atrybutów suwerenności oddawanych na korzyść budowy super państwa.

Pandemiczny kryzys roku 2020 stworzył okazje do przyspieszenia osiągnięcia celu, jaki od zarania dziejów jawi się masonerii. Więcej o ‘’Wielkim Resecie’’ Klausa Schwaba przeczytacie tutaj.


źródło- ''Masoneria'', Wielki Reset'', Polonia Chrystiana''.  






niedziela, 6 czerwca 2021

Korzenie Zła- Roberto Costantini.

Pustynny Ghibli przywiewa wspomnienia wydarzeń jakie miały miejsce w latach 60’  XX w. w Trypolisie.

W tym niespokojnym okresie przemian ustrojowych w Libii wpisują się niemniej burzliwe dzieje włoskich osadników rodziny Balistrierich. Sielankowa atmosfera majętnej rodziny skrywa sekrety, które nieuchronnie dojrzewają, by w końcu doprowadzić do tragedii. Dwa okrutne, niewyjaśnione morderstwa, gwałt, zdrada ze strony najbliższych przyjaciół rzucają się cieniem na życie nastoletniego Michele Balistreriego.


Po nieudanym zamachu na obejmującego władzę w Libii Muammara al-Kaddafiego Michele zmuszony jest uciekać i zostawiając za sobą niewyjaśnione morderstwa, krzywdę wyrządzoną ukochanej kobiecie i zdradę ze strony najbliższych przyjaciół. 

Bohatera powieści Roberto Costantiniego spotykamy ponownie po latach u progu wielkiej kariery jako szefa wydziału zabójstw rzymskiej policji.Bohaterowi daleko do ideału, jego surowa osobowość jest wierna temu, czym nasiąkł w dzieciństwie jako uczestnik i świadek zamachów, wojen i rewolucji, jakie w latach 60’ XX miotały Afryką Północną. Balistrerii stojący na czele zespołu śledczych rozwiązuje najtrudniejsze zbrodnie. Zagmatwana intryga, ślepe tropy oraz wątki dotykające osobiście bohatera sprawiają, że powieści z tej serii wykraczają daleko poza standardowy kryminał. Sieć powiązań, tropów, podejrzeń, wplątują w śledztwo najbliższe osoby, a liczba podejrzanych lawinowo rośnie wprost proporcjonalnie do przeczytanych rozdziałów. Czytelnik jest umiejscowiony w  pozornie zwykłym świecie zwykłych ludzi, w rzeczywistości w świecie, w którym nic nie jest takie jak wygląda. Cała rozbudowana intryga przeplata się z przeszłością komisarza rozniecając na nowo bolesne wspomnienia policjanta. 

Powieść rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych pomagających zrozumieć skomplikowane relacje i motywy zbrodni. Sytuacja gęstnieje, trup się ścielę, i śledztwo grzęźnie w gęstwinie wątków. To wszystko rzutuje na życiu inspektora i jest kanwą dla następnych książek z tej serii. 

Korzenie Zła to jedna z cyklu powieści Roberto Costantiniego o barwnym życiu Michele Balistrieriego. Jest to pasjonująca i unikalna podróż w głąb duszy człowieka dźwigającego ciężar bolesnej przeszłości, dla którego jedyną drogą ukojenia bólu jest nieustępliwe dążenie do odkrycia prawdy.  

Do tej pory ukazały się: 

Korzenie zła

Tańcząc w ciemnościach

Z bardzo daleka

Żona doskonała

Zło nie zapomina

Jesteś złem



 



 

 



wtorek, 6 kwietnia 2021

''Wielki Reset'' , publikacja przewidująca przyszłość.

Światowe Forum Ekonomiczne jest znane z corocznych konferencji w szwajcarskim Davos.

Jest to spotkanie prezesów najbogatszych światowych korporacji, przywódców politycznych prezydentów, premierów oraz wybranych intelektualistów i dziennikarzy. Konferencja jest miejscem dialogu i debat na temat głównych społecznych i ekonomicznych problemów planety. WEF ma ogromny wpływ na globalne podejmowanie decyzji i wyznaczania kierunku zmian. WEF można określić jako niewybierany, niedemokratyczny, elitarny poufny światowy senat kształtujący politykę globalną. 

Światowe Forum Ekonomiczne zostało założone w 1971 r. przez niemieckiego ekonomistę, członka Rady Wysokiego Szczebla ONZ ds. Zrównoważonego Rozwoju oraz członka komitetu sterującego Grupy Bilderberg Klausa Martina Schwaba. 

W czerwcu 2020 r. tj. kilka miesięcy od wybuchu tzw. kryzysu pandemicznego Klaus Schwab opublikował książkę, ''The Great Reset''. Publikacja poruszająca wiele zagadnień z dziedziny geopolityki, ekonomii i stosunków społecznych powstała kilka miesięcy od momentu pojawienia się wirusa COVID-19. 

Publikacja utonęłaby w gęstwinie innych, gdyby nie to ,że autorem jest jedna z bardziej wpływowych osób globalnej polityki. Na uwagę zasługuje zbieżność aktualnej polityki rządu w Polsce, jak i również i innych państw z planem przebudowy świata zarysowanym w publikacji ''Wielki Reset''. 


Już na wstępie publikacji Klaus Schwab nie pozostawia złudzeń, co do tego jak postrzega obecny kryzys. 

''Granice świata-przede wszystkim podziały społeczne , brak sprawiedliwości, brak współpracy, niepowodzenie globalnego zarządzania i przywództwa teraz są ujawnione jak nigdy wcześniej, a ludzie czują, że nadszedł czas na nowe odkrycia. Pojawi się nowy świat , którego kontury się dla nas rysują''.

W swej książce autor stawia pytanie, kiedy obecna sytuacja wróci do normy? Odpowiedz brzmi ''nigdy''.

''Nic nigdy nie wróci do ''zepsutej'' normalności, która panowała przed kryzysem, ponieważ pandemia koronawirusa oznacza fundamentalny punkt przegięcia w naszej globalnej trajektorii. W ten sposób ukształtuje się nowa normalność radykalnie różniącą się od tej, którą będziemy stopniowo opuszczać''. 

Autor twierdzi, że zapoczątkowane przez pandemie zmiany nie są w stanie przemodelować świat, ale przyspieszą procesy, które już miały miejsce. Porównuje obecny kryzys do wojny światowej.

''Są oczywiście fundamentalne różnice między pandemią a wojną, ale skala ich mocy transformacyjnej jest porównywalna''. 

W części pierwszej zatytułowanej ''Macro Reset'' rozwijane jest pojęcie wspólnego interesu ludzkości w walce z pandemią, wpływ na gospodarkę, społeczeństwo, geopolitykę i technologie. Schwab uważa, że tylko świat może działać w tym zakresie jako jedno ciało a izolacja jest bezsensowna i szkodliwa. 

''Wirus COVID-19 rozprzestrzenia się jak tsunami na wzór hotspotów i czyniąc to przytłacza i blokuje możliwość opieki zdrowotnej , monopolizując szpitale ze szkodą dla innych osób''.

Pandemia porównana jest do żywej sieci współzależności międzyludzkich, dlatego trzeba zdyscyplinować niesforne społeczeństwo nie przywykłe do norm odosobnienia. Stąd też trzeba stworzyć globalny system nadzoru.

''Powstrzymanie koronawirusa będzie wymagało globalnej sieci nadzoru zdolnej do natychmiastowego wykrywania nowych ognisk''.

Coraz większy udział w produkowaniu dóbr będą po pandemicznej apokalipsie odgrywać roboty i masowa automatyzacja.

''Najprawdopodobniej recesja wywołana pandemią spowoduje gwałtowny wzrost substytucji pracy, co oznacza, że praca fizyczna zostanie zastąpiona robotami i inteligentnymi maszynami , co z kolei spowoduje trwałe i strukturalne zmiany na rynku pracy. Te innowacje sprowokowane koniecznością wkrótce zaowocują milionami utraconych miejsc pracy''. 

Nie zabrakło wzmianki o ratowaniu planety przed zgubną działalnością człowieka. Aby to osiągnąć autor postuluje żeby ograniczyć rozwój niektórych sektorów gospodarki. 

''Utrzymać przyszłą działalność gospodarczą na poziomie odpowiadającym poziomowi satysfakcji naszych potrzeb materialnych i poszanowaniem granic naszej planety''.

Stwierdza, że źródłami rodzącymi pandemie jest degradacja środowiska, wylesianie i kontakt z dzikimi zwierzętami, które są siedliskami różnych wirusów. 

Autor ubolewa, że lockdowny spowodowały spadek emisji Co2 w skali globalnej tylko o 8 proc. Za ten stan obwinia rolnictwo i przemysł. 

''Bezprecedensowe i drakońskie blokady, w wyniku których jedna trzecia światowej populacji została zamknięta w swoich domach przez ponad miesiąc nie zbliżyła się do realnej strategii dekarbonizacji ponieważ mimo to gospodarka światowa nadal emitowała duże ilości dwutlenku węgla''. 

''Jeśli w erze postpandemicznej zdecydujemy się wznowić swoje życie tak jak wcześniej kryzys COVID-19 pójdzie na marne jeśli chodzi o politykę klimatyczną''.

''Chwila musi zostać wykorzystana. Korzyści wynikające z tego wyjątkowego okna szansy na przeprojektowanie bardziej zrównoważonej gospodarki na rzecz większego dobra naszych społeczeństw''. 

''Rządy kierowane przez oświeconych przywódców uzależnią swoje pakiety stymulacyjne od zielonych zobowiązań. One zapewnią bardziej korzystne warunki finansowe przedsiębiorstwom niskoemisyjnym''. 

''Jesteśmy dopiero na początku długiego i bolesnego powrotu do zdrowia i dla wielu z nas myślenie o zrównoważonym rozwoju może wydawać się luksusem, ale kiedy sytuacja zacznie się poprawiać wspólnie będziemy pamiętać, że istnieje związek przyczynowości między zanieczyszczeniem powietrza a COVID-19''.   

Transformacja świata ma przybrać formę tzw. ekonomii społecznej. 

''Inwestycje w opiekę nad dziećmi, osoby starsze i inne elementy gospodarki opiekuńczej stworzyłoby 13 mln miejsc pracy w samych Stanach Zjednoczonych i 21 mln miejsc pracy w siedmiu gospodarkach doprowadziłoby do 2 proc. wzrostu PKB w badanych krajach''. 

Skąd miałyby się znaleźć fundusze na ten ambitny cel? 

''Współczesna teoria monetarna i pieniądze z helikoptera, przy stopach procentowych oscylujących wokół zera banki centralne nie mogą stymulować gospodarki za pomocą klasycznych narzędzi monetarnych, czyli obniżki stóp procentowych, chyba, że zdecydowałyby się na ujemne stopy procentowe. Dlatego bodziec musi wyniknąć ze wzrostu deficytów fiskalnych. Mówiąc najprościej działa to w ten sposób; rządy wyemitują dług, który wykupi bank centralny. Deficyt jest monetyzowany przez bank centralny kupujący obligacje rządowe, a rząd może wykorzystać pieniądze według własnego uznania. Może na przykład zrzucić środki z helikoptera do potrzebujących''.

Obawy związane z transformacją świata wywołały refleksje u Klausa Schwaba, który przyznaje, że rządy wielu państw będą pociągnięte do odpowiedzialności.

''Najbardziej widoczny wpływ jest taki, że wiele rządów zostanie postawionych przed sądem z powodu gniewu społecznemu skierowanemu przeciwko nim, szczególnie tych decydentów i polityków , którzy wydawali się nieodpowiedni i źle przygotowani pod względem swoich umiejętności radzenia sobie z COVID-19''.

W rozdziale poświęconym nierównościom społecznym autor posłużył się przykładem złej sytuacji ekonomicznej czarnych w USA , którzy jak twierdzi są z tego powodu bardziej narażeni na kontakt z wirusem. 

''W czerwcu 2020 r. śmiertelność spowodowana przez COVID-19 wśród czarnych amerykanów była 2,4 razy wyższa niż w przypadku białych Amerykanów . Jednocześnie zatrudnienie czarnych Amerykanów było dziesiątkowane przez kryzys covidowy''.

W odniesieniu do obecnego kryzysu autor przewiduje i przytacza przykłady z historii twierdząc, że wzrost podatków jest nieodłącznym składnikiem okresu wojny. 

''Podobnie jak w przeszłości podatki wzrosną. Podobnie jak w przeszłości społeczne uzasadnienie i polityczne uzasadnienie leżące u podstaw podwyżek będzie oparte na narracji ''kraju w czasie wojny''(tylko tym razem przeciwko niewidzialnemu wrogowi)''.

Twórca ''Wielkiego resetu'' chwali interwencjonizm i pogłębiającą się kontrole rządów nad gospodarką. 

''Kontrola prywatnych przedsiębiorstw wzrośnie, w szczególności (ale nie tylko)w przypadku wszystkich przedsiębiorstw , które skorzystały z pieniędzy publicznych. Ogólnie rzecz biorąc będzie więcej regulacji obejmujących wiele różnych kwestii, takich jak, bezpieczeństwo lub krajowe zaopatrzenie niektórych towarów. Rola państwa wzrośnie i takie postępowanie będzie miało istotny wpływ na sposób prowadzenia działalności''.

Klaus Schwab zapowiada stopniowe odejście od modelu globalizacji, do której przywykliśmy, a pandemia przyspieszy ten proces za pomocą kontroli granicznych, skrócenia łańcuchów dostaw i ograniczenia połączeń lotniczych. 

Zamiast znanych nam symboli globalizacji takich jak, kontenerowce, nowy model będzie zakładać powstanie regionalnych stref wolnego handlu jak Unia Europejska czy partnerstwo gospodarcze w Azji (ASEAN). 

Ponadto podnosi problem protekcjonizmu narodowego, który będzie się wzmagał wraz z osłabianiem globalnego wolnego handlu. 

''Jeśli nie poprawimy funkcjonowania i legalności naszych globalnych instytucji świat wkrótce stanie się niemożliwy do zarządzania i bardzo niebezpieczny''. 

''Nie może być trwałego ożywienia bez globalnych strategicznych ram zarządzania. Nacjonalizm i izolacjonizm przenikają globalną politykę, tym większa jest szansa na utratę globalnego zarządzania''.  

W dalszych rozważaniach podkreśla znaczenie globalnego zarządzania, szczególnie w takich kwestiach jak zmiany klimatyczne , terroryzm, handel międzynarodowy i pandemia, która jego zdaniem ukazała brak globalnej koordynacji w walce z wirusem. 

''W funkcjonujących ramach globalnego zarządzania narody powinny się zjednoczyć, aby walczyć globalnie i skoordynowanie w wojnie z pandemią''.

Nasze pragnienie kontaktu z ludźmi zostanie zastąpione cyfrową technologią, która przyjdzie na pomoc planecie.

''To samo dotyczy wielu różnych sfer, takich jak loty na spotkanie (komunikator jest bezpieczniejszy, tańszy, bardziej ekologiczny i znacznie wygodniejszy), jazda na odległe spotkanie rodzinne na weekend (grupa rodzinna nie jest tak zabawna, ale znowu bezpieczniej , taniej i bardziej ekologicznie), lub nawet uczęszczanie na kurs akademicki (nie tak satysfakcjonujący, ale tańszy i bardziej wygodny)''.

Czas pandemii to doskonała chwila żeby idąc na bazie strachu przed zarażeniem zrestrukturyzować miejsca pracy. Drogą do tego celu będzie automatyzacja. 

''W 2016 roku dwóch pracowników naukowych z Uniwersytetu Oksfordzkiego doszło do wniosku, że aż 86 proc. miejsc pracy w restauracjach , 75 proc. miejsc pracy w handlu detalicznym i 59 proc. miejsc pracy w rozrywce można zautomatyzować do 2035 roku. Te trzy branże należą do najbardziej dotkniętych pandemią, w których automatyzacja ze względu na higienę i czystość będzie koniecznością''.

Klaus Schwab jest zachwycony radzeniem sobie z pandemią w krajach azjatyckich. Jak twierdzi kluczowym elementem było śledzenie kontaktów i monitorowanie ludzi przymuszanych do kwarantanny.

''Najskuteczniejszą formą śledzenia lub namierzania jest oczywiście ta oparta na technologii. Nie tylko umożliwia śledzenie wszystkich kontaktów, z którymi użytkownik telefonu komórkowego miał kontakt, ale także śledzenie ruchów użytkownika w czasie rzeczywistym, co z kolei daje możliwość lepszego wymuszania blokady by ostrzec innych użytkowników telefonów komórkowych znajdujących się w pobliżu operatora, że mieli kontakt z kimś zainfekowanym''.

Pomysł śledzenia tak przypadł do gustu, że w trosce o zdrowie i życie przewiduje rozbudowę systemów inwigilacji w zakładach pracy. 

''Trend może przybierać różne formy, od pomiaru temperatury ciała za pomocą kamer termowizyjnych do monitorowania za pośrednictwem aplikacji czy pracownicy przestrzegają zasad społecznościowych i dystansu''.

Społeczeństwo przerażone wizją zarażenia będzie domagało się rezygnacji z prywatności i praw jednostki. 

''W imię zdrowia publicznego będą pewne elementy prywatności porzucone na rzecz powstrzymania epidemii, podobnie jak ataki 11 września wywołały większą i stałą ochronę w imię bezpieczeństwa publicznego''.

Najnowszy trend teleporady medycznej wypaczający całą idee ochrony zdrowia nie jest tymczasowym rozwiązaniem. 

''W przyszłości będzie więcej opieki medycznej dostarczanej zdalnie. To z kolei przyspieszy trend w kierunku diagnostyki domowej, jak inteligentne toalety, które mogą śledzić dane zdrowotne i przeprowadzać analizy stanu zdrowia''. 

Nastanie zmierzch tradycyjnych zakupów i cały handel przeniesie się do Internetu, z czego bardzo szczęśliwi będą internetowi giganci.

''Tak, jak pojawia się nawyk ludzie, którzy nigdy wcześniej nie robili zakupów w Internecie poczują się z tym komfortowo, podczas gdy osoby, które wcześniej kupowały online w niepełnym wymiarze godzin prawdopodobnie będą na nim bardziej polegać. To stało się widoczne podczas blokad. W Stanach Zjednoczonych wraz ze wzrostem popytu i zbudowaniem ogromnej infrastruktury do dostarczania online Amazon i Walmart zatrudniły łącznie 250 tys. pracowników''. 

Przyszłość firm jawi się jeszcze większym uciskiem fiskalnym, regulacji oraz wzrostu płacy dla pracowników. Na dodatek szeroko rozumiana branża usługowa, z uwagi na bliski kontakt będzie musiała przywyknąć do permanentnych ograniczeń.

''Przez miesiące, a być może lata będą zmuszeni działać z ograniczoną wydajnością z powodu obaw o wirusa powstrzymującego konsumpcję oraz narzucenie regulacji mających na celu przeciwdziałanie temu tworząc większą fizyczną przestrzeń między konsumentami''. 

Prorocze wizje autora spisane kilka miesięcy po wybuchu kryzysu spełniają się w postaci masowych bankructw małych firm usługowych i restauracji. 

''W wielu z tych branż, a szczególnie hotelarstwie i handlu detalicznym ucierpią małe firmy. Weź restauracje. Ten sektor działalności został dotknięty pandemią w tak dramatycznym stopniu, że nie jest pewne czy biznes restauracyjny kiedykolwiek wróci''. 

Nie lepiej wygląda sytuacja linii lotniczych, których wiele jest na skraju upadku, jak i wszystkich sektorów powiązanych z tą branżą. Np. wypożyczalnia samochodów Herz, która posiadając flotę 700 tys. aut już w maju 2020 r. złożyła wniosek o upadłość. 

Zmiana systemu wykonywanej pracy na online spowoduje zmniejszenie liczby najemców nieruchomości, co z kolei doprowadzi do spadku cen i fali bankructw deweloperów. 

Podobnie będzie ze szkolnictwem wyższym. Edukacja online doprowadzi do upadku wiele renomowanych uniwersytetów. 

''Zrządzenie losu sprawi, że część ich wydziałów stanie się zbędna, a nawet zagrozi samemu zasadności istnienia kampusu. W erze po pandemii to się zmieni. Większość uniwersytetów szczególnie tych drogich będzie musiało zmienić swój model biznesowy lub zbankrutować''. 

W postpandemicznym nowym świecie technologia cyfrowa odegra kluczową rolę w monitorowaniu naszego samopoczucia. 

''Połączenie sztucznej inteligencji , Internetu rzeczy (5G) i czujników zapewni nowy wgląd w sprawy osobiste''.

Ograniczenia kontaktów dotkną wiele dyscyplin sportowych. Zdaniem autora wyjściem z tego będzie e-sport. 

Klaus Schwab jest pod głębokim wrażeniem skutków pandemii, mówiąc dokładniej altruistycznej postawy jaka zrodziła się w społeczeństwie podczas przymusowego zamknięcia w domach. 

''Niezliczone przykłady pokazały, że w rezultacie ludzie nie tylko mieli dla siebie więcej czasu, ale też wydawali się być dla siebie milsi. Wrażliwość zbiorowa wahała się od znanych śpiewaków operowych występujących na balkonach dla swoich sąsiadów, do nocnego rytuału uwielbienia dla pracowników służby zdrowia oraz różnorodnych aktów wzajemnej pomocy i wsparcia dla potrzebujących. Pojęcie współpracy, idee wspólnotowe, poświęcenie własnego interesu dla dobra wspólnego i troski wypłynęło na pierwszy plan''.

Autor uważa, że nasza psychika ucierpi z powodu ograniczeń, izolacji i przygnebiających informacji wylewających się z mediów. Będzie to początek fali chorób psychicznych , tym bardziej, że zdaniem Shwaba przewidziane są kolejne fale pandemii. Ponadto nadchodząca lawinowo epidemia depresji będzie powiązana z utratą miejsc pracy i kontaktów społecznych. 

''Osoby z istniejącymi wcześniej chorobami psychicznymi, takimi jak depresja, będą w coraz większym stopniu cierpieć na zaburzenia lękowe. Środki dystansowania społecznego nawet po ich wycofaniu pogorszą zdrowie psychiczne''.

''W wielu rodzinach utrata dochodu będąca konsekwencją bezrobocia pchnie ludzi na skraj rozpaczy. Wszystko to zostało wywołane przez wydarzenia bezpośrednio lub pośrednio związane z pandemią. Ograniczenia takie jak izolacja i samotność, strach przed zachorowaniem, utratą pracy, żałobą i obawy dotyczące członków rodziny i przyjaciół''.

Czas pandemii to czas na refleksję. Zdaniem Klausa Schwaba powinniśmy w trakcie ograniczeń przedefiniować nasze dotychczasowe życie i dokonać rachunku sumienia. 

''Ten okres przymusu zbiorowego może doprowadzić do zmiany zachowania, która z kolei spowoduje głębszą refleksje naszych przekonań. Coraz częściej na pierwszy plan wysuwają się oczywiste pytania, takie jak; Czy wiemy, co jest ważne? Jesteśmy zbyt samolubni i zbytnio skupieni na sobie? Czy jesteśmy niewolnikami konsumpcjonizmu?

Jednakże zdaniem autora przebywanie w izolacji ma swoje dobre strony. 

''Może zmusi nas potrzeba stania się bardziej odpornym psychicznie, zwolnić i bardziej uważać na upływający czas? Może. To może być jedno z nieoczekiwanych plusów COVID-19 i blokad. Cenne chwile spędzania z przyjaciółmi i naszymi rodzinami , delektowania się przyrodą, niezliczonych małych rzeczy, które wymagają trochę czasu (np. rozmowa z nieznajomym, słuchanie ptaka lub podziwianie sztuki) ale przyczyniają się do dobrego samopoczucia. W erze po pandemii możemy bardziej doceniać czas i dążenie do większego szczęścia''.

Świat po pandemii będzie cechować się minimalizmem w konsumpcji. Do tej nowej postawy przyczynią się masowe bankructwa i bezrobocie. Niemniej autor widzi w tym nadzieję na osiągnięcie szczęścia i uratowanie planety. 

''Zrozumienie, że widoczna lub nadmierna konsumpcja jakiegokolwiek rodzaju nie jest dla nas dobra ani dla naszej planety , a następnie uświadomienie sobie, że potrzeba osobistego spełnienia i satysfakcji nie polega na nieustannej konsumpcji-być może wręcz przeciwnie''. 

Konkluzją eseju Klausa Shwaba jest konieczność zmiany polityki, gospodarki i naszego życia. 

''Aby uniknąć takiego losu musimy niezwłocznie rozpocząć Wielki Reset. To nie jest przyjemne, ale jest absolutną koniecznością. Brak rozwiązania i naprawienia głęboko zakorzenionych bolączek naszych społeczeństw i gospodarek może spotęgować ryzyko, że podobnie w całej historii ostatecznie reset spowoduje wstrząsy, takie jak konflikty, a nawet rewolucje. Naszym obowiązkiem jest wziąć byka za rogi. Pandemia daje nam taką szanse. To stanowi rzadkie, ale wąskie okno okazji do refleksji ponownego wyobrażenia sobie i zresetowania naszego świata. Brak działania byłby równoznaczny z pozwoleniem aby nasz świat stał się jeszcze bardziej złośliwy, podzielony, bardziej niebezpieczny, bardziej samolubny i po prostu nie do zniesienia dla dużej części populacji globu''.   

Esej Klausa Schwaba o budowaniu lepszego świata może się podobać jeśli byłby oceniany tylko w kategoriach publicystycznych. Jednakże biorąc pod uwagę pozycje jaką piastuje wśród globalnych decydentów autor tego dzieła trzeba przyjąć, że ''The Great Reset'' to szczegółowy plan przemian polityczno-społecznych. 

 

źródło ''The Great Reset'' 

niedziela, 14 lutego 2021

Głębokie państwo=Głęboki kościół- wywiad z abp Carlo Maria Vigano

 O abp Carlo Maria Vigano zrobiło się głośno, gdy w 2018 r. ujawnił aferę pedofilską, która zniszczyła karierę arcybiskupa Waszyngtonu Theodore'a McCarricka. Na domiar tego nuncjusz apostolski abp Vigano ujawnił działanie homolobby w strukturach kościelnych i skalę zaniedbań Watykanu względem duchownych dopuszczających się nadużyć z tym związanych.

Teraz abp Vigano zabrał głos odnoszący się do aktualnej sytuacji na świecie, jej wpływu na losy ludzkości i przede wszystkim głębokim kryzysie wiary w Watykanie. Swoją opinią podzielił się z Stephenem K. Bannonem, gospodarzem popularnego podcastu ''War Room''.  



1. Teraz, gdy Watykan odnowił swoje podstępne tajne porozumienie z Chinami, układ, który wielokrotnie potępiałeś jako promowany przez Bergoglio z pomocą McCarricka, co mogą konkretnie zrobić „dzieci światła” Wielkiego Przebudzenia, aby podważyć to bezbożne sojusz z tym brutalnym reżimem komunistycznym?

Dyktatura Komunistycznej Partii Chin jest sprzymierzona z globalnym głębokim państwem , z jednej strony po to, aby razem mogli osiągnąć wspólne cele, z drugiej zaś, ponieważ plany Wielkiego Resetu są szansą na zwiększenie gospodarcze potęgi Chin na świecie, począwszy od inwazji na rynki krajowe. Równocześnie realizując ten projekt w swojej polityce zagranicznej, Chiny realizują krajowy plan odbudowy maoistycznej tyranii, która wymaga kasacji religii (przede wszystkim katolickiej), zastępując je religią państwa, która zdecydowanie wiele elementów wspólnych z uniwersalną religią pożądaną przez ideologię globalistyczną, której duchowym przywódcą jest Bergoglio.

Współudział głębokiego kościoła Bergoglio w tym piekielnym projekcie pozbawił chińskich katolików niezawodnej obrony, jaką papiestwo zawsze było dla nich. Aż do papiestwa Benedykta XVI papiestwo nie zawarło żadnych porozumień z dyktaturą pekińską, a Biskup Rzymu zachował wyłączne prawo do mianowania biskupów i zarządzania diecezjami. Przypominam sobie, że nawet w czasach administracji Billa Clintona w latach 90. były kardynał McCarrick był punktem kontaktowym między głębokim kościołem a amerykańskim głębokim państwem., realizując misje polityczne w Chinach w imieniu administracji USA. A podejrzenia, że ​​rezygnacja Benedykta XVI dotyczy Chin, są dość silne i spójne z obrazem, który wyłaniał się w ostatnich miesiącach.

W ten sposób stajemy w obliczu niesławnej zdrady misji Kościoła Chrystusowego, dokonanej przez jego najwyższych przywódców w otwartym konflikcie z członkami chińskiej podziemnej hierarchii katolickiej, którzy pozostali wierni Panu naszemu i Jego Kościołowi. Moje serdeczne myśli i modlitwy są z nimi i z kard.Zenem, wybitnym spowiednikiem wiary, którego Bergoglio ostatnio haniebnie odmówił przyjęcia.

My, wierzący, musimy działać na płaszczyźnie duchowej poprzez żarliwą modlitwę, prosząc Boga o szczególną ochronę Kościoła w Chinach, a także przez nieustanne potępianie aberracji dokonywanych przez chiński reżim. Akcji tej musi towarzyszyć praca mająca na celu podnoszenie świadomości w rządach i instytucjach międzynarodowych, którym nie zaszkodziła chińska dyktatura komunistyczna, tak aby można było potępiać i potępiać łamanie praw człowieka i ataki na wolność Kościoła katolickiego w Chinach. karane sankcjami i silną presją dyplomatyczną. I to jest linia, którą prezydent Trump realizował z zdecydowaną odwagą. Należy również zdemaskować współudział Pekinu w polityce i religii zaangażowanych w niejasne operacje spekulacyjne i korupcyjne. Te nastawione na zysk transakcje stanowią bardzo poważny akt zdrady ze strony polityków i urzędników publicznych wobec ich narodu, a także poważną zdradę Kościoła przez ludzi, którzy go prowadzą. Myślę też, że w niektórych przypadkach zdrada ta jest dokonywana nie tylko przez jednostki, ale także przez same instytucje, jak w przypadku Unii Europejskiej, która obecnie finalizuje umowę handlową z Chinami pomimo systematycznego łamania praw człowieka i brutalne tłumienie sprzeciwu.

2. Byliście bardzo pewni, że Bóg pragnie zwycięstwa Trumpa, aby pokonać siły zła związane z Wielkim Resetem globalistów. Co byś powiedział, aby przekonać tych, którzy nie zgadzają się z ideą, że jest to doniosła bitwa między dziećmi światła a dziećmi ciemności?

Po prostu zastanawiam się, kim jest przeciwnik Trumpa i jego liczne powiązania z Chinami, głębokie państwo i zwolennicy ideologii globalistycznej. Myślę o jego zamiarze skazania nas wszystkich na noszenie masek, jak szczerze przyznał. Myślę o tym, że bez wątpienia jest on tylko marionetką w rękach elity, która jest gotowa go usunąć, gdy tylko zdecydują się go zastąpić Kamalą Harris.

Poza dostosowaniami politycznymi musimy dalej zrozumieć, że - przede wszystkim w tak złożonej sytuacji, jak obecna - istotne jest, aby zwycięstwo tego, który został wybrany na prezydenta, było zagwarantowane w jego pełnej legitymacji prawnej, unikając podejrzeń o oszustwo i biorąc pod uwagę przytłaczające dowody nieprawidłowości, które pojawiły się w kilku stanach. Prezydent, który jest po prostu ogłaszany jako taki przez mainstreamowe media powiązane z głębokim państwem, byłby pozbawiony wszelkiej legitymacji i naraziłby naród na niebezpieczną zagraniczną ingerencję, jak to już wykazano w obecnych wyborach.


3. Wydaje się, że sugerujesz, że administracja Trumpa może odegrać zasadniczą rolę w przywróceniu Kościoła do katolicyzmu sprzed franciszka. W jaki sposób administracja Trumpa to osiągała i jak amerykańscy katolicy mogą pracować, aby uratować świat przed tym globalistycznym „resetem”?

Podporządkowanie Bergoglio wobec globalistycznej agendy jest oczywiste, podobnie jak jego aktywne poparcie dla wyboru Joe Bidena. W ten sam sposób widoczna jest wrogość Bergoglio do Trumpa i jego wielokrotne ataki na prezydenta. Oczywiste jest, że Bergoglio uważa Trumpa za swojego głównego przeciwnika, przeszkodę, którą należy usunąć, aby Wielki Reset mógł zostać uruchomiony.

Tak więc z jednej strony mamy administrację Trumpa i tradycyjne wartości, które łączy ona z wartościami katolików; z drugiej strony mamy głęboki stan samozwańczego katolika Joe Bidena, który jest podporządkowany ideologii globalistycznej i jej przewrotnej, antyludzkiej, antychrystycznej, piekielnej agendy.

Aby położyć kres głębokiemu Kościołowi i odnowić Kościół katolicki, trzeba będzie ujawnić zakres zaangażowania przywódców Kościoła w projekt masońsko-globalistyczny: charakter korupcji i zbrodni, które popełnili ci ludzie, narażając się tym samym na szantaż, podobnie jak dzieje się to w podobny sposób na polu politycznym jak członkowie głębokiego państwa począwszy od samego Bidena. Dlatego należy mieć nadzieję, że wszelkie dowody takich zbrodni będące w posiadaniu tajnych służb zostaną ujawnione, zwłaszcza w odniesieniu do prawdziwych motywów, które doprowadziły do ​​rezygnacji Benedykta XVI i spisków leżących u podstaw wyboru Bergoglio. pozwalając w ten sposób na wypędzenie najemników, którzy przejęli kontrolę nad Kościołem.

Amerykańscy katolicy wciąż mają czas, aby potępić tę globalną działalność wywrotową i powstrzymać tworzenie Nowego Porządku: niech pomyślą o tym, jakiej przyszłości chcą dla przyszłych pokoleń i nad zniszczeniem społeczeństwa. Niech pomyślą o odpowiedzialności, jaką mają przed Bogiem, dziećmi i narodem: jako katolicy, jako ojcowie i matki swoich rodzin, jako patrioci.

4. Wbrew wszelkim przeciwnościom przeciętny Amerykanin walczy o ujawnienie masowej i skoordynowanej kradzieży naszych wyborów: jaką radę dałbyś naszym opornym politykom na temat stawki dla naszego narodu i świata, jeśli poddamy się tej kradzieży?

Większość może zaprzeczyć prawdzie przez pewien czas lub przez niektórych ludzi na zawsze, ale nigdy nie będzie można jej na zawsze ukryć przed wszystkimi. Oto lekcja historii, która nieuchronnie ujawniła wielkie zbrodnie przeszłości i ich sprawców.


Dlatego wzywam polityków, poza ich polityczną lojalnością, aby stali się orędownikami Prawdy, aby bronili jej jako niezbędnego skarbu, który jako jedyny może zagwarantować wiarygodność instytucji i autorytet przedstawicieli ludu, zgodnie z otrzymanym mandatem, przysięgę, że będą służyć swojemu krajowi i odpowiedzialności moralnej przed Bogiem. Każdy z nas ma do spełnienia rolę, którą powierzyła nam Opatrzność. Jeśli Stany Zjednoczone przegapią tę okazję, teraz, zostanie wymazana z historii. Jeśli pozwoli na rozpowszechnienie się wśród mas idei, że wyborczy wybór obywateli - pierwszy wyraz demokracji - może być zmanipulowany i udaremniony, będzie współwinny oszustwa i z pewnością zasłuży na potępienie całego świata, co patrzy na Amerykę jako na naród, który walczył i bronił swojej wolności.

5. W swoim liście do Prezydenta z 25 października, w uroczystość Chrystusa Króla, mówiłeś o wysiłkach głębokiego państwa jako o „ostatecznym ataku na dzieci ciemności”. Globaliści i ich partnerzy medialni podejmują skoordynowane wysiłki, aby ukryć i zaciemnić prawdziwy tyrański program tkwiący w Wielkim Resetowaniu, nazywając go dziką teorią spiskową. Co byś powiedział sceptykom, którzy błogo ignorują znaki i planują poddać ludzkość dominacji światowych elit?

Plan Wielkiego Resetu wykorzystują mainstreamowe media jako nieodzownego sojusznika: korporacje medialne są prawie wszystkie aktywnie częścią stanu głębokiego i wiedzą, że siła, która zostanie im zagwarantowana w przyszłości, zależy wyłącznie od ich niewolniczego przestrzegania jego program.

Określenie tych, którzy potępiają istnienie spisku, jako „teoretyków spisku”, potwierdza, że spisek ten istnieje i że jego autorzy są bardzo zdenerwowani faktem, że zostali zdemaskowani i zgłoszeni opinii publicznej. A jednak oni sami to powiedzieli: już nic nie będzie takie samo . A także: Build Back Better , abyśmy uwierzyli, że radykalne zmiany, które chcą narzucić, stały się konieczne w wyniku pandemii, zmian klimatycznych i postępu technologicznego.

Wiele lat temu tych, którzy mówili o Nowym Porządku Świata, nazywano teoretykami spiskowymi . Dziś wszyscy światowi przywódcy, w tym Bergoglio, mówią bezkarnie o Nowym Porządku Świata, opisując go dokładnie w terminach, które zostały zidentyfikowane przez tak zwanych teoretyków spiskowych . Wystarczy przeczytać deklaracje globalistów, aby zrozumieć, że spisek istnieje i że są dumni z tego, że są jego architektami, do tego stopnia, że ​​przyznają się do pandemii, aby osiągnąć swoje cele inżynierii społecznej.

Sceptyków pytam: jeśli modele, które są nam dziś proponowane, są tak straszne, czego będą mogły się spodziewać nasze dzieci, gdy elicie uda się przejąć całkowitą kontrolę nad narodami? Rodziny bez ojca i matki, poliamoria, sodomia, dzieci, które mogą zmienić płeć, zniesienie religii i narzucenie kultu piekielnego, aborcja i eutanazja, zniesienie własności prywatnej, dyktatura zdrowia, wieczna pandemia. Czy to jest świat, którego pragniemy, którego chcecie dla siebie, swoich dzieci, swojej rodziny i przyjaciół?

Wszyscy musimy sobie uświadomić, jak bardzo zwolennicy Nowego Porządku Świata i Wielkiego ResetU nienawidzą niezbywalnych wartości naszej cywilizacji grecko-chrześcijańskiej, takich jak religia, rodzina, szacunek dla życia i nienaruszalne prawa osoby ludzkiej oraz suwerenność narodowa.

6. Wielokrotnie ostrzegałeś, że „głębokie państwo” i „głęboki kościół” spiskują na różne sposoby, aby obalić Benedykta i prezydenta Trumpa. Oprócz Theodore'a McCarricka, kto jeszcze stoi za tym piekielnym sojuszem i jak katolicy podważają go i demaskują?

Jest oczywiste, że McCarrick działał w imieniu głębokiego państwa i głębokiego kościoła , ale z pewnością nie zrobił tego sam. Cała jego działalność sugeruje bardzo wydajną strukturę organizacyjną złożoną z ludzi, których McCarrick awansował i obejmował innych wspólników.

Wydarzenia, które doprowadziły do ​​rezygnacji Benedykta XVI, nadal wymagają wyjaśnienia, ale jeden z członków głębokiego kościoła , zmarły kardynał Danneels, jezuita taki jak Bergoglio, przyznał, że był częścią tak zwanej mafii świętego Gallena. , który zasadniczo działał na rzecz zapoczątkowania „ wiosny Kościoła ”, o której pisał John Podesta, szef sztabu Hillary Clinton w swoich e-mailach publikowanych przez Wikileaks.

Tak więc istnieje grupa spiskowców, którzy pracowali i nadal pracują w sercu Kościoła w interesie elit. Większość z nich można zidentyfikować, ale najbardziej niebezpieczni są ci, którzy się nie ujawniają, ci, o których gazeta nie wspomina. Nie zawahają się też zmusić Bergoglio do rezygnacji, podobnie jak Ratzinger, jeśli nie wypełni ich rozkazów. Chcieliby przekształcić Watykan w dom spokojnej starości dla emerytów papieży , zburzyć papiestwo i zabezpieczyć władzę: dokładnie to samo, co dzieje się w głębokim państwie , gdzie, jak już powiedziałem, Biden jest odpowiednikiem Bergoglio.

Aby obalić głęboki stan i głęboki kościół , niezbędne są trzy rzeczy:

1) przede wszystkim uświadomienie sobie, czym jest plan globalizmu i do jakiego stopnia przyczynia się on do powstania królestwa Antychrysta, ponieważ podziela jego zasady, środki i cele;

2) po drugie, stanowczo potępić ten piekielny plan i prosić pasterzy Kościoła - a także świeckich - o jego obronę, przerywając ich milczenie: Bóg zażąda od nich rachunku za ich dezercję;

3) wreszcie trzeba się modlić, prosząc Pana, aby dał każdemu z nas siłę do oporu - ostrzega nas św.Piotr - resistite fortes in fide - przed ideologiczną tyranią, którą codziennie narzucają nam nie tylko media, ale także przez kardynałów i biskupów, którzy są pod wpływem Bergoglio.

Jeśli możemy udowodnić, że jesteśmy silni w stawianiu czoła tej próbie; jeśli wiemy, jak trzymać się zakotwiczenia w skale Kościoła, nie dając się zwieść fałszywym chrystusom i fałszywym prorokom, Pan pozwoli nam zobaczyć - przynajmniej na razie - klęskę ataku dzieci ciemności na Boga i ludzi. Jeśli ze strachu lub współudziału pójdziemy za księciem tego świata, zaprzeczając naszym chrzcielnym obietnicom, zostaniemy wraz z nim skazani na nieubłaganą klęskę i wieczne potępienie. Drżę z powodu tych, którzy nie zdają sobie sprawy z odpowiedzialności, jaką mają przed Bogiem za dusze, które im powierzył. Ale tym, którzy odważnie walczą w obronie praw Boga, Narodu i Rodziny, Pan zapewnia swoją ochronę. Położył u nas swoją Najświętszą Matkę, Królową Zwycięstw i Wspomożycielkę Chrześcijan. Wzywamy Ją wiernie w tych trudnych dniach, pewni Jej interwencji.

+ Carlo Maria Viganò, arcybiskup

źródło https://www.crisismagazine.com/about-us 


poniedziałek, 8 lutego 2021

Pandemia, komunizm i zbrodnie przeciw narodowi polskiemu.

 Mija rok od pojawienia się covidowej nowej rzeczywistości, która wywróciła cały dotychczasowy porządek na świecie i otworzyła drogę do procesów, jakie jeszcze do niedawna mieściły się tylko w kanonach literatury dystopijnej. 

Przez ostatni rok wiele się w naszym życiu zmieniło i pewnie kiedyś w przyszłości historia ta będzie obiektem analizy socjologów, psychologów a nawet psychiatrów. Tematem tych rozważań będzie, jak można przeprowadzić na skalę globalną eksperyment społeczny, który de facto jest elementem zmiany ustrojowej na świecie. Nawet w najbardziej optymistycznych wizjach komunistów Gramsciego i Spinellego proces wprowadzania komunizmu na skale globalną nigdy wcześniej nie znalazł tak podatnego gruntu jak dziś. 

Sztucznie wywołana psychoza strachu sparaliżowała społeczeństwo do tego stopnia, że z obawy przed wirusem zgodzili się poświęcić swoje prawa do wolności. Obłęd ten, u podstaw którego leży choroba o śmiertelności 0,020 proc. stał się sprzymierzeńcem wprowadzania komunizmu na świecie. Wszystkie rządy z małymi wyjątkami stopniowo lecz bardzo skutecznie wprowadzają lockdowny rujnujące gospodarki. Nie trzeba być geniuszem, by zauważyć, że selektywne zamykanie branż nie prowadzi do niczego innego jak niszczenia dorobku nie rzadko całego życia i skłócania społeczeństwa. W związku z tym można pokusić się o tezę, że jest to robione celowo.  Działania te podyktowane walką z rzekomą pandemią są w istocie eksperymentem mającym sprawdzić jak daleko można się posunąć w odbieraniu ludziom wypracowanych na przestrzeni wieków osiągnięć cywilizacyjnych i wolności obywatelskich. 

Polska nie odbiega od kanonów wytyczających nowy kierunek zmian. Ciągle utrzymujące się względne poparcie dla rządu powoduje, że Zjednoczona Prawica rozzuchwala się w terroryzowaniu społeczeństwa i rujnowaniu gospodarki. Czym są bardziej przekonani o poparciu tym śmielej poczynają sobie w deptaniu obowiązującego w Polsce prawa.

Nieszczęściem dla rządzących jest to, że w Polsce jako jednym z nielicznych krajów obowiązuje posiadająca najwyższą moc prawną Konstytucja RP. To sprawia, że wszystkie ograniczające swobody rozporządzenia nie mają mocy prawnej, i chociaż władza zmusza coraz mniej skrywanym terrorem społeczeństwo do uległości, świadomi swoich praw Polacy coraz częściej się budzą i jednoczą. Już nie pomagają puste frazesy premiera  wypowiadane podczas konferencji prasowych o kolektywnej, narodowej walce z czającym się za rogiem covidem. Cała misterna, schizofreniczna narracja zaczyna się sypać, gdy w grę wchodzi walka o byt ,o przetrwanie, o niezależność i samowystarczalność. Bredni wypowiadanych przez szefa rządu nie da się już dłużej słuchać. Człowiek ten zapętlony w sieć swoich kłamstw stracił zaufanie w oczach milionów Polaków. Prawda jest taka, że skompromitowany premier wraz z ministrem zdrowia a także wszystkimi zaangażowanymi w ten globalny projekt transformacji ustrojowych ponoszą pełną odpowiedzialność za ofiary swojej polityki, począwszy od zaniedbań w służbie zdrowia i nie odnotowanych od zakończenia II wojny światowej  wzrostem zgonów, a skończywszy na tragediach ludzi tracących firmy, zatrudnienie, wpadających w długi, depresje i samotność.  


sobota, 23 stycznia 2021

Luter i reformacja.

 500 lat temu miało miejsce wydarzenie, które przypieczętowało podział kościoła zachodniego. Wtedy, czyli w roku 1521 papież Leon X bullą ''Decret Romanum Pontyficem'' ogłosił ekskomunikę ojca reformacji Marcina Lutra.   

Kim był protoplasta protestantyzmu i jaki wpływ jego dziedzictwo wywiera po dziś dzień na chrześcijaństwo?

Punktem kulminacyjnym w życiu augustyńskiego mnicha Marcina Lutra był rok 1517, i moment buntu i ogłoszenia 95 tez , które zapoczątkowały proces odstępstwa od Magisterium Kościoła Katolickiego.

Brzemienny w skutkach czyn doprowadził do całkowitego wywrócenia porządku. Kurs reformacji zainicjowany przez Lutra podważył sakramenty, kult świętych, Matki Boskiej, małżeństwa i kapłaństwa. Doprowadził to negacji Pisma Świętego, nauki Kościoła Katolickiego, klasycznej filozofii i otworzył przestrzeń na nowe interpretacje chrześcijaństwa, pojawienia się doktryn politycznych oraz wojen religijnych.  

Wystąpienie Lutra zapoczątkowało proces rozpadu jedności Kościoła katolickiego. Skutki tej herezji odcisnęły piętno na całej przyszłości kościoła zachodniego wywołując bardzo głębokie podziały. Podważanie istnienia obiektywnego objawienia skusiły innych reformatorów do jeszcze dalej posuniętej reinterpretacji prawd wiary. Jan Kalwin, Thomas Muntzer oraz wielu innych XVI- wiecznych teologów rozbudzonych możliwościami reformacji tworzyli własne zgromadzenia przyczyniając się do jeszcze większych podziałów. 

Luter zmienił teologię uważając, że sama wiara w Chrystusa wystarczy do zbawienia. To nie czyny, których człowiek dokonuje za życia, (jak naucza teologia katolicka) są drogą do zbawienia tylko sam akt wiary w Boga przyczynia się do tego. Co więcej, Luter nauczał, że czynienie dobra przez człowieka może okazać się w oczach Boga złem i na odwrót, czynienie zła może być odebrane przez Boga jako dobro. Konsekwencją takiego pojmowania jest zacieranie się różnic miedzy czynieniem dobra i zła. 

Nowa teologia protestancka odrzucająca hierarchię kościelną musiała prędzej czy później ewoluować w kierunkach bardziej rewolucyjnych. Brało się to stąd, że skoro można odrzucić władzę kościelną to dlaczego nie pójść jeszcze dalej i podważyć zasadność władzy świeckiej. Do takiego wniosku doszli anabaptyści, (jeden z odłamów protestantyzmu). 

Założony ruch anabaptystów w XVI-sto wiecznej Szwajcarii  poszedł znacznie dalej. Anabaptyści głosili zniesienie różnic społecznych oraz wspólną własność. Europa w XVI w. nie była jeszcze gotowa na rewolucje, dlatego podważający porządek społeczny ruch anabaptystów spotkał się z niechęcią a następnie wrogością ojców reformacji. W memorandum z 1536 r. Luter nawoływał do karania anabaptystów śmiercią. 


 

Nienawiść do urzędu papieskiego skłoniła Lutra do oddania władzy duchownej w ręce świeckich możnowładców. To nie biskup a książę hrabia lub baron decydował o obsadzie urzędów pastorów, o kwestiach dogmatycznych, sakramentach i doktrynie wiary. Skutki tego zaczęły być bardzo szybko widoczne. 

Natchnieni zradykalizowanymi poglądami i rewolucyjnymi ideami Lutra chłopi wzniecają w 1524 r. Wojnę chłopską. Swoją nienawiść kierują w stronę panów feudalnych i duchowieństwa. Wzywają do niszczenia reliktów starego systemu, palenia dworów, klasztorów i uwolnienia się spod ucisku. Chłopi i wspierająca powstanie biedota miejska domaga się odebrania i rozdzielenia majątków feudalnych i kościelnych. Pierwsza rewolucja rozpalona na kanwie nauczań Lutra utonęła w morzu krwi i niewyobrażalnych cierpień, w tym niewinnej ludności oraz duchowieństwa, do tej pory otaczanej opieką za sprawą katolickiego etosu rycerskiego. Szacuje się, że w wyniku buntu śmierć poniosło 100 tys. chłopów. 

Oprócz Marcina Lutra jednym z najbardziej znanych teologów reformacji był Jan Kalwin. Twórca ewangelicyzmu reformowanego opierał swoją naukę głównie o predestynacji, czyli koncepcji religijnej według której losy człowieka są z góry określone przez wolę Boga. Ta koncepcja religijna umożliwia wyzwolenie się z ram moralnych obecnych w katolicyzmie. Zauważył to zjawisko i opisał niemiecki socjolog Max Weber w publikacji ''Etyka protestancka a duch kapitalizmu''. Praca ta powstała na początku XX w., czasie, kiedy owoce rewolucji przemysłowej nakreślały nowy kierunek rozwoju gospodarczego. Weber wysunął argument, że kapitalizm szybciej rozwija się w państwach gdzie obowiązuje protestantyzm, a zwłaszcza kalwinizm, niż w państwach katolickich. Bierze się to stąd, że etos protestantyzmu popiera przedsiębiorczość w stopniu znacznie większym niż katolicyzm, który przypisuje mniejszą wartość dobrom materialnym. A zatem państwa w których przeważającą religią jest protestantyzm mają mniejsze zahamowania do wyzysku względem robotników niż w państwach katolickich, gdzie obowiązują normy etyczne podyktowane moralnością katolicką.  

Tym co łączy wszystkie odłamy protestantyzmu jest przekonanie, że każdy może dowolnie uznać co jest częścią wiary. To wartość moralna danego czynu zależy od sumienia. Czyli to człowiek decyduje jaką wartość moralną ma dany czyn. Tym sposobem każdy czyn może zostać usprawiedliwiony, a skoro może zostać usprawiedliwiony to już prosta droga do akceptacji wszystkich nowoczesnych zdobyczy cywilizacji. Stąd tak wielka otwartość wspólnot protestanckich na śluby homoseksualne, akceptacje aborcji, czy eutanazji. 


źródło, ''Luter. Ciemna strona rewolucji''. 

            ''Etyka protestancka, a duch kapitalizmu''. 

            Obraz Peter H z Pixabay