sobota, 4 czerwca 2016

Żarówka vs Świetlówka

Z chwilą wynalezienia przez Thomasa Edisona żarówki nasze domostwa rozświetliły się jej blaskiem wprowadzając nas w nową epokę elektryczności. Początkowo była produkowana chałupniczo,ciągle udoskonalana,osiągnęła apogeum swoich możliwości na początku XX wieku(najdłużej świecąca żarówka świeci się nieprzerwanie od 1901 w Livermore w Kalifornii w siedzibie straży pożarnej).Dlaczego będąc ucieleśnieniem perfekcyjnej myśli technologicznej znikła z naszego życia? Kiedy w 1924 zebrał się kartel Phoebusa zrzeszający producentów żarówek cel był tylko jeden zwiększyć zyski kosztem jakości. Od tamtego czasu żywotność żarówek była ciągle skracana. Powołano organ kontrolny mający za zadanie sprawdzanie czy któryś z producentów podnosząc jej jakość nie wyłamuje się z umowy. Przez następne dekady obniżanie trwałości żarówek stało się priorytetem dla producentów. Sytuacja zmieniła się diametralnie w ostatnich latach. Pod fasadą walki z ociepleniem klimatu. producenci żarówek zaczęli promować tzw świetlówki energooszczędne. Skutkiem czego komisja Europejska wydała dyrektywę stopniowo wycofującą z obiegu tradycyjne żarówki. Do 2016 roku miały one zniknąć z rynku. Dla przeciętnego odbiorcy nie ma w tym nic podejrzanego. Mamy globalne ocieplenie i potrzebujemy nowych technologii do walki z nim. Ale czy świetlówka jest odpowiednim orężem? Nawet jeśli zużywa mniej energii niż tradycyjna żarówka nie wiadomo ile jej potrzeba w procesie produkcyjnym. Mając na uwadze bardziej skomplikowaną charakterystykę możemy podejrzewać ,że znacznie więcej niż w przypadku tradycyjnych żarówek. Najpoważniejszym zarzutem deklasującym energooszczędną świetlówkę jest fakt,że w jej składzie mieści się trująca rtęć. Niebezpieczeństwo zwiększa się z chwilą stłuczenia się świetlówki. Opary rtęci przenikają przez drogi oddechowe wywołując wiele poważnych schorzeń. Najbardziej znanym książkowym przykładem działania tego pierwiastka na organizm człowieka jest https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_z_Minamaty. W każdej świetlówce mieści się przeciętnie 4,4 miligrama rtęci, a do skutecznego zatrucia wystarczy 5 miligramów w 5000 L wody. Do tej pory nie wypracowano skutecznej metody recyklingu zużytych świetlówek przez co tony rtęci dostają się do środowiska. Na tym przykładzie można zaobserwować jakimi kryteriami kierują się przedstawiciele unijni w podejmowaniu tak istotnych decyzji. Globalne ocieplenie stało się pretekstem do nadużyć. Polityka z biznesem tworzy niebezpieczną mieszankę, a przykładem tego jest niewątpliwie wprowadzenie ''energooszczędnych świetlówek'' . Żyjemy w czasach gdzie przemysł wpływa nie tylko na konsumentów lecz również na decydentów politycznych a Europa stała się Europą koncernów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz