niedziela, 9 października 2016

Syberyjska epidemia wąglika.

Półwysep Jamalski leżący w azjatyckiej części Rosji jest miejscem gdzie zamieszkuje największe stado reniferów na kuli ziemskiej. Ich liczebność szacuje się na 700 tys. osobników.

Do uszu opinii publicznej dobiegła ostatnio niepokojąca wiadomość.

Z powodu epidemii wąglika, który jak twierdzą przedstawiciele władz jest powodem zbyt dużego skomasowania tych ssaków na pastwiskach Syberii, powzięto kroki do uboju 250tys. reniferów.

Jeśli plany władz Rosji się ziszczą ćwierć miliona tych stworzeń zostanie zgładzonych uszczuplając tym samym największe na świecie skupisko dzikich zwierząt.



Minione lato cechowała najwyższa temperatura od dekad ,powodując rekordowe roztapianie pokrywy lodowej,uwalniając szkielety padłych zwierząt zainfekowanych wirusem.

W rezultacie dziecko ,4 psy i 2.350 reniferów zostało zainfekowanych tą groźna chorobą. Do zakażenia wąglikiem może dojść poprzez kontakt lub spożywanie niedogotowanego mięsa.


Jak twierdzą władze ,ograniczenie populacji reniferów może w przyszłości zmniejszyć ryzyko wystąpienia epidemii. Jednocześnie jak podaje ''Syberian Times'' ,powołując się na deputowanego Federalnego Urzędu ds. Weterynarii ,wybicie ćwierć miliona tych ssaków ,zmniejszy ich zgrupowanie na terenie ,gdzie występuje wąglik ,redukując tym samym ryzyko przenoszenia tej choroby.


Nomadowie mieszkający na Półwyspie Jamalskim od wieków żyją w koegzystencji z reniferami, będącymi jednym z głównych składników ich diety oraz skór niezbędnych dla ich egzystencji w tak skrajnych warunkach klimatycznych. Władze chcąc rozprawić się z reniferami zachęcają koczowników do zintensyfikowania polowań na te zwierzęta. Plemionom żyjącym na terenie półwyspu ,proponuje się porzucenie dotychczasowego trybu życia i przeniesienie do miejskich aglomeracji .

Innego zdania są naukowcy prowadzący od kilku dekad badania,z których wynika ,że zwiększająca się liczebność reniferów na tym terenie ma drogocenny wpływ na stan roślinności.



Przypominając sobie dewastacje środowiska związaną z organizacją Zimowych Igrzysk w Soczi, oraz podejściem władz federacji Rosyjskiej do tej kwestii ,można podejrzewać,że planowana eksterminacja tych stworzeń ,może mieć związek z pokładami gazu ukrytymi pod powierzchnią Półwyspu Jamalskiego. Być może afera ta związana z epidemią wąglika nie jest dziełem przypadku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz